ginda |
|
|
|
Dołączył: 07 Lut 2006 |
Posty: 80 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Polkowice |
|
|
|
|
|
|
|
|
Polkowice. Władza zapomniała
Dzieci na osiedlu Hubala w Polkowicach spędzą kolejne wakacje na placu budowy albo przed garażami
– Gramy w nogę między blokami, bo nie ma boiska.
Czasem idziemy na plac po drugiej stronie, ale tam jest niebezpiecznie, bo z trzech stron są ulice – mówi trzynastoletni Kamil Wojewoda
Ten plac dzieci nazwały gaikami. Kawałek ziemi pomiędzy drogą wjazdową do Polkowic od strony Lubina, a wyjazdową z miasta na krajową trójkę, w kierunku kopalni Polkowice Główne i zakładów znajdujących się w specjalnej strefie ekonomicznej. W godzinach szczytu granie w piłkę nożną jest tu ryzykowne.
A miało być bezpiecznie, bo ponad dwa lata temu gmina zaczęła wreszcie modernizację zapomnianego na wiele lat osiedla. W ubiegłym roku wybudowano nowe drogi i chodniki i na tym się skończyło. A w planach są jeszcze place zabaw, boisko, mała architektura i zieleń. Przydałyby się akurat na wakacje.
Zaprotestował i odszedł
– Od czasu, gdy zabrakło burmistrza, inwestycje nie są realizowane w takim tempie do jakiego zostaliśmy przyzwyczajeni – przyznaje Tomasz Borkowski, radny gminy, który wcześniej należał do rządzącego w mieście Porozumienia dla Mieszkańców Polkowic.
Borkowski dodaje, że jedną z przyczyn, dla których wystąpił z PdMP było to, że władze gminy nie dotrzymywały obietnic dotyczących modernizacji tego osiedla. Podobnego zdania są przedstawiciele Stowarzyszenia Mieszkańców Osiedli im. Majora Hubala w Polkowicach.
– Od wielu miesięcy teren jest rozkopany, choć w budżecie są pieniądze na wykonanie robót. Nie podejrzewamy, że ich opóźnienie jest związane z kampanią wyborczą. W tym tygodniu wystosujemy pismo do gminy z zapytaniem o przyczyny wstrzymania prac na osiedlu – mówi Izabela Bukała, prezes stowarzyszenia.
Mają dużo pracy
– Ostatni etap modernizacji osiedla rozpocznie się na przełomie lipca i sierpnia – powiedział nam wczoraj Marek Kasperski, dyrektor wydziału inwestycji w urzędzie gminy.
Na pytanie, dlaczego roboty ruszą dopiero latem, odpowiedział, że w gminie „jest dużo zadań do przygotowania”. Na tę inwestycję zarezerwowano w budżecie 200 tys. zł. Wczoraj dowiedzieliśmy się, że kwota ta wzrośnie do 250 tys. zł. •
Urszula Romaniuk - Słowo Polskie Gazeta Wrocławska |
|